Na ten moment w Muzeum Kolei Wąskotorowej w Sochaczewie czekano od dawna. W ostatnią niedzielę, 23 lutego br., nastąpiło uroczyste otwarcie w pełni ukończonej makiety kolejowej pn. „Sochaczewska Kolej Dojazdowa”. Z tej okazji przygotowaliśmy specjalny program, który spotkał się z dużym zainteresowaniem nie tylko miłośników kolejnictwa, lecz również fanów aktywnego wypoczynku na świeżym powietrzu.
Pierwsi goście pojawili się w muzeum tuż po otwarciu placówki. Z każdą kolejną minutą przybywało ich coraz więcej, gdy zaś o godzinie 11:00 rozpoczynaliśmy uroczystość oficjalnej prezentacji i otwarcia dla zwiedzających makiety kolejowej w skali H0e (1:87), sala, będąca miejscem zebrania, pękała w szwach. W tym ważnym dniu byli z nami m.in. Mirosław Markowski, dyrektor zaprzyjaźnionego Kampinoskiego Parku Narodowego, Czesław Gwara, ostatni kierownik sochaczewskiej kolei wąskotorowej i pierwszy kierownik Muzeum Kolei Wąskotorowej, a także Bogdan Pokropiński, były pracownik Muzeum Kolejnictwa w Warszawie, jeden z inicjatorów utworzenia w Sochaczewie kolejowej placówki muzealnej i autor licznych publikacji poświęconych kolejnictwu wąsko- i normalnotorowemu.
Choć trzy pierwsze moduły makiety o długości łącznej 7 metrów zostały udostępnione już na początku 2019 r., to nie odzwierciedlały jeszcze całego historycznego szlaku rodzimej wąskotorówki, a jedynie stacje skrajne Sochaczew Wąskotorowy i Wyszogród oraz przystanek osobowy Sochaczew Miasto. Obecnie wszyscy uczestnicy wydarzenia mogli po raz pierwszy podziwiać w pełni ukończony projekt o imponującej długości 17 metrów. Najdłuższa stacjonarna makieta wąskotorowa w Polsce przenosi w realia modelarskie Sochaczewską Kolej Dojazdową z końca okresu jej funkcjonowania jako środka transportu publicznego, a więc z lat 70. i początku lat 80. XX w., kiedy popularna ciuchcia była ważnym elementem życia codziennego dla mieszkańców Sochaczewa i powiatu sochaczewskiego.
W kulminacyjnym momencie uroczystości uruchomiono zatem miniaturowy pociąg, który wyjechał ze stacji Sochaczew Wąskotorowy, w miejscu której znajduje się dziś muzealny skansen, i pomknął przed siebie, wzbudzając zachwyt obserwatorów, wśród których było dużo małych adeptów kolejnictwa. Skład kolejowy w drodze do stacji Wyszogród mijał tak charakterystyczne punkty szlaku, jak m.in. stacje Sochaczew Chodaków, Sochaczew Zwierzyniec czy Brochów, mosty na Utracie w Sochaczewie Trojanowie i na Łasicy w Tułowicach, przejazd kolejowy i wysoka skarpa rzeki Bzury w Sochaczewie Kistkach czy splot torów prowadzący do cegielni „Plecewice”. Uwagę zwracała także samodzielna diorama stacji w Piaskach Królewskich, dzięki której zasygnalizowaliśmy drugą linię odgałęźną prowadzącą z Tułowic do serca Puszczy Kampinoskiej.
Po przejeździe w skali H0e przyszedł czas na kurs w skali rzeczywistej. Na muzealny peron wjechał pociąg Retro zestawiony z lokomotywy spalinowej Lxd2 i wagonów typu 1Aw, który zabrał naszych gości w podróż po niemal całym aktualnie dostępnym szlaku, a więc na odcinku Sochaczew Wąskotorowy (muzeum) – Tułowice o długości 16 kilometrów. Była to jednocześnie dla pasażerów doskonała okazja, by zaobserwować za oknem te elementy infrastruktury kolei sochaczewskiej, które wcześniej oglądali odwzorowane na makiecie. O to, by żadnego z nich nie przeoczyć, dbali muzealni przewodnicy.
W Tułowicach, po przejściu do Osady Puszczańskiej na rzeką Łasicą, wszyscy podróżni wzięli udział w pikniku z poczęstunkiem. Najmłodszym pracownicy muzeum zaproponowali natomiast różnego rodzaju kolejowe zabawy, m.in. kolorowanki z wybranymi przykładami historycznego taboru kolei sochaczewskiej, kartonowe modele do sklejania czy memory. Żaden z uczestników nie odszedł bez upominku. Udostępniono ponadto kolejową ściankę, na tle które każdy mógł zapozować do zdjęcia z kolejarskimi rekwizytami.
Po powrocie do muzeum wielu kontynuowało kolejowy dzień, zapoznając się z zabytkowym taborem wąskotorowym prezentowanym w muzealnym skansenie, a także muzealnymi wystawami stałymi „Dzieje sochaczewskiej kolei wąskotorowej 1922–1984”, „Ciuchcie warszawskie” i „Ciuchcie warszawskie w zbiorach sochaczewskich”, jak też z dobiegającą końca malarską ekspozycją czasową pt. „Jeszcze jedna podróż” autorstwa Romana Pieńkowskiego.
Podczas niedzielnej imprezy bawiło się z nami czas łącznie 167 osób. Dziękujemy wszystkim za odwiedziny i jednocześnie zapraszamy do udziału w kolejnych muzealnych wydarzeniach!
Tomasz Karolak
Muzeum Kolei Wąskotorowej
w Sochaczewie